Aem&T.O.M.S Arrakis
Podróż na planetę, na której melanż to najcenniejszy składnik. Cała masa rożnych dźwięków, mariaży stylowych, melanż gatunków, mieszanka różnych patentów, pomysłów na siebie i swoją muzykę oraz podróży do równoległych wymiarów, a wszystko w wykonaniu dwóch niepozornych gentlemanów z Rzeszowa. Panów swojego losu, których alkoholowy flow, niczym ślepiec-olbrzym przebija się przez wszelkie hejty od małolatów i maluczkich, o wąskich horyzontach myślowych, by dotrzeć do szanujących muzykę odbiorców i specjalnie dla nich sprowadzają tym pojazdem bez disów trochę melanżu do szarej codzienności.
|
"Arrakis" to album dwóch raperów z Rzeszowa,
zawierający w sobie wpływy najróżniejszych gatunków muzycznych. Na
"Arrakis" celem producenta NbH było pomieszać ze sobą motywy rapu ze
wszystkich brzegów Stanów Zjednoczonych z takimi gatunkami jak r’n’b, blues,
funk, szeroko rozumiany jazz (w tym m.in. swing), a nawet dubstep.
Treść tekstów Aema i T.O.M.S'a to subiektywne refleksje na temat współczesnego podejścia do życia na podstawie obserwacji rówieśników, ale w większości z własnych doświadczeń tych dwudziestodwulatków.
Autorzy starali się zrobić jak najwięcej samodzielnie, więc do projektu zaprosili niewielu gości. Swoje instrumenty dograli francuski puzonista zespołu Babylon Circus Clement Amirault, dj’e Juvson (Protest song) i Chucky, a gościnną zwrotkę zaserwował Maro.
Treść tekstów Aema i T.O.M.S'a to subiektywne refleksje na temat współczesnego podejścia do życia na podstawie obserwacji rówieśników, ale w większości z własnych doświadczeń tych dwudziestodwulatków.
Autorzy starali się zrobić jak najwięcej samodzielnie, więc do projektu zaprosili niewielu gości. Swoje instrumenty dograli francuski puzonista zespołu Babylon Circus Clement Amirault, dj’e Juvson (Protest song) i Chucky, a gościnną zwrotkę zaserwował Maro.